Prawo do użycia siły
Denis SzabałowStalkerem nikt się nie rodzi, stalkerem się zostaje. A może trzeba
się nim także urodzić? Zwłaszcza jeśli dowódcą twojego Schronu jest
pułkownik specnazu GRU, wokół rozciągają się radioaktywne ruiny pełne
krwiożerczych mutantów, a sąsiad aż się rwie, by strzelić ci w plecy…
Jeśli każdego dnia musisz walczyć o życie: swoje, swoich bliskich,
przyjaciół… nadzieję pokładając tylko w wiernym wintoriezie,
wypróbowanym w niezliczonych potyczkach partnerze i szczęściu.
Za istnienie płacisz nabojami, a za błędy – krwią wciąż na nowo udowadniając światu swoje prawo do użycia siły…
Powieść Szabałowa ucieszy też miłośników militariów. Autor – pasjonat
wojskowości – starał się, by wszystko było tu realistyczne: język,
sprzęt, którym posługują się bohaterowie, taktyka. Akcja toczy się
w Sierdobsku – wyjątkowo ponurym miejscu, rojącym się od mutantów,
anomalii i niewyjaśnionych zjawisk.